Język polski po 8:41
04/10
Niektórym badaczom języka wystarczy analizowanie zmian w języku w „grubych” okresach („polszczyzna dwudziestolecia”, „słownictwo powojenne”), inni rozpatrują dekady, lepiej: lata. Nas to nie zadowala, bywa przecież, że zmiana w słownictwie jest momentalna — inna była polszczyzna rankiem 10 kwietnia 2010 roku, inna — wieczorem.
To, co po 8:41 owego dnia stało się reproduktem, wcześniej istniało jedynie jako ponury antecedens.

oai:bc.radom.pl:3804