Daniel Dzienisiewicz
Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka. Konduktorze łaskawy, zabierz nas do Warszawy. Konduktorze łaskawy, zabierz nas do Warszawy
Tradycyjnie także i my udajemy się do Warszawy. Nie tak dawno prof. PW jako konduktor łaskawy zabrał nas na posiedzenie plenarne Komitetu Językoznawstwa PAN. We wrześniu byliśmy w stolicy na VI GLOSIE DO LEKSYKOGRAFII, a w czerwcu piszący te słowa wziął udział w International Interdisciplinary Boredom Conference. Od jakiegoś czasu zagościł u nas również zwyczaj szybkich e-wyjazdów do Obserwatorium Językowego UW. W związku z licznymi warszawskimi konferencjami, które odwiedziliśmy w ciągu ostatniego półrocza, zaintrygowało mnie widniejące w Obserwatorium hasło przedkonferencja.